historia1Historia tego dawnego sanatorium wodoleczniczego z XIX wieku wiąże się z czasami świetności śląskiego kurortu zwanego wówczas Bad Ziegenhals. W drugiej połowie XIX wieku głuchołaski kurort znany był z leczenia chorób i niedomagań metodami opracowanymi przez ks. Sebastiana Kneippa, a propagującymi stosowanie naturalnych metod w terapii. Inspiracją dla S. Kneippa stały się podwaliny wodolecznictwa rozpropagowane przez Vincenza Priessnitza z pobliskiego Gräfenbergu (dziś część Jeseníka w Rep. Czeskiej).

W 1882 roku zbudowano w Bad Ziegenhals nowe sanatorium "Ferdinandsbad" czyli dzisiejszy Instytut Dydaktyczno-Naukowy im. Vincenza Preissnitza. Tutaj, podobnie jak w innych głuchołaskich sanatoriach, uczniowie Kneippa stosowali zabiegi wodne dostosowując dawki i rodzaje do potrzeb kuracjuszy. Zalecali także ruch na świeżym powietrzu, dietę bogatą w jarzyny, noszenie lnianej bielizny i picie krystalicznie czystej wody z pobliskich źródeł. Leczono tutaj kąpielami a także zawijaniem ciała w prześcieradła i polewaniem wodą z dodatkami o różnej temperaturze. Tak leczono choroby reumatyczne, zapalania naczyń, płuc, oskrzeli, jelit i inne dolegliwości.

Na skutki urazów, obrzęki, przekrwienia, stłuczenia i skręcenia stosowano okłady. Do popularnych kąpieli leczniczych stosowano wodę z domieszkami borowin, wywarów z igliwia sosnowego, miazgę drzewną w postaci szlamu sprowadzanego z pobliskich papierni. Skuteczne były też kąpiele w ziołach, wywarach z owsianej słomy, siana, świerkowych gałęzi itp.historia2

Popularnymi metodami Kneippa były wówczas : chodzenie boso po rosie a w zimie po śniegu, brodzenie po wodzie, oraz słoneczne kąpiele stosowane z powodzeniem w sanatorium "Ferdinandsbad" wykorzystujac pięknie nasłonecznioną werandę oraz ukwiecone ogrody. Typowe dla tego sanatorium stały się nowości lecznicze do których należało zaliczyć: kąpiele galwaniczne, elektrowstrząsy, okłady z lodu i kąpiele perełkowe zwane wówczas "kąpielami z bąbelkami".

W 1903 roku olbrzymia w skutkach powódź, która nawiedziła Bad Ziegenhals zmieniła losy doskonale prosperującego "Ferdinandsbad." Po ucieczce przerażonych skutkami powodzi gości zaniechano działalności sanatoryjnej w całym kurorcie oraz Ferdinandsbad.

Dopiero w 1919 roku całą będącą w hipotece posiadłość nabyło Zgromadzenie ss. Urszulanek Unii Rzymskiej z Prowincji Świdnickiej. Stało się to za namową i pomocą znanego na Górnym Śląsku ks. Ludwika Skowronka, autora popularnej na Śląsku książeczki "Droga do Nieba".

Siostry Urszulanki nazwały nabyty kompleks "Marienfried" czyli Maryja Pokoju i zorganizowały w nim szkołę gospodarstwa domowego dla dziewcząt oraz klasztor. Od 1923 roku do 1934 roku czyli do swojej śmierci w "Marienfried" przebywał ks. Skowronek korzystając z zasłużonej emerytury.

historia5Lata okresu miedzy wojennego to czas aktywnej działalności urszulańskiej szkoły. Podczas lat wojennych szkołę przetworzono na wojskowy szpital. Zaś po zakończeniu działań wojennych losy szkoły i klasztoru całkowicie podporządkowano zarządzeniom władz komunistycznych. Ograniczono działalność sióstr w klasztorze a w obiektach szkolnych zarekwirowanych przez władze ludowe urządzono najpierw Szkołę Przemysłu Papierniczego dla formacji chłopięcej "Służba Polsce" a następnie Ośrodek szkoleniowy Centralnego Związku Spółdzielczości i Kółek Rolniczych Samopomoc Chłopska.

Po przemianach ustrojowych w naszym kraju siostry Urszulanki odzyskały prawo dysponowania swoją własnością i wydzierżawiły obiekt szkoły Katowickiemu Urzędowi Miejskiemu, który służył wówczas jako baza popularnych w tym czasie zielonych szkół. Po okresie dzierżawy aktywnym użytkownikiem szkoły stała się Caritas Diecezji Katowickiej, organizująca tutaj ferie i kolonie dla dzieci. W budynku dawnego klasztoru siostry przyjmowały także grupy oazowe i neokatechumenalne.historia6

W 1997 roku 6 lipca rozpoczynająca dopiero swe zniszczenia w Polsce katastrofalna powódź doprowadziła do ruiny dolne pomieszczenia budynków, zaplecze i gromadzone na remonty zasoby tak, że siostry podjęły decyzję o przekazaniu posiadłości Caritas Diecezji Opolskiej.

Po przeprowadzeniu prac po powodziowych Caritas zaadoptowała obiekty do pełnienia funkcji wypoczynkowej i rehabilitacyjnej. Odremontowany Ośrodek stał się też ważnym centrum rekolekcyjnym, szkoleniowym oraz kulturotwórczym. Zaplecze Ośrodka na czele z kaplicą, gabinetami rehabilitacyjnymi, salą balową, kawiarnią oraz terenami rekreacyjnymi pozwalają na aktywny wypoczynek, rehabilitację oraz dobre wykorzystanie czasu wolnego.


Nawiązując do swych korzeni sanatoryjnych z XIX w. Ośrodek Formacyjno – Rehabilitacyjno - Wypoczynkowy Caritas Diecezji Opolskiej od 1 .04. 2015 r. stał się Instytutem Dydaktyczno-Naukowym im. Vincenza Priessnitza. Zmiany te pozwalają na rozwój ośrodka pod względem wykorzystania potencjału kulturowego, historycznego i samego wodolecznictwa. Inspiracją do przekształceń jest niewątpliwie dziedzictwo lecznictwa opartego na naturalnych metodach, a zwłaszcza wodolecznictwa zapoczątkowanego na śląskiej Ziemi przez Vincenza Priessnitza.historia11

Ośrodek prężnie się rozwija dzięki rozbudowie bazy zabiegowej i wzbogaceniu o nowe zabiegi z zakresu hydroterapii. Turnusy rehabilitacyjne cieszą się dużym powodzeniem. Instytut staje się ważnym ośrodkiem rehabilitacyjnym w regionie. Niestety przeciwności losu nas nie omijają. W marcu 2020 r. wybucha pandemia Covid-19. Ośrodek dwukrotnie musi być przymusowo zamknięty. W tym czasie pełni również funkcję izolatorium. Dostosowujemy Ośrodek dla chorych. Wracamy do normalności oferując również rehabilitację pocovidową. Kolejnym dużym ciosem okazał się wybuch wojny na Ukrainie. Diecezjalny Caritas decyduje, że musimy przyjąć grupę niepełnosprawnych osób z Ukrainy. Zawieszamy działalność i przez miesiąc dajemy im schronienie. W konsekwencji  udało się im znaleźć specjalistyczne placówki w Niemczech, gdzi mogli kontynuować leczenie. Po raz kolejny wznawiamy turnusy rehabilitacyjne.

Dni 14 i 15 września 2024 r. zapisały się czarnymi zgłoskami w historii Ośrodka. Nawiedziła nas potworna powódz, jeszcze gorsza niż w 1997 r. kompletgnie rujnując dolne piętro, burząc kaplicę i żółty budynek gospodarczy, altanę, parking i park. Teren przy rzece wyglądał, jak po wybuchu wojny, natomiast teren przed głównym wejściem stał się jednym wielkim składowiskiem naniesinym przez rzekę. Walczymy każdego dnia o powrót do normalności. Dzięki nieocenionej pomocy wojska i strażaków ochotników uporządkowaliśmy teren. Przez 10 miesięcy pracownicy Ośrodka pomagali w pracach remontowych i przywróceniu normalności. Dnia 29 czerwca 2025 r. rozpoczynamy pierwszy turnus rehabilitacyjny. Jeszcze trochę końcowych prac przed nami ale już teraz zapraszamy na rehabilitację i wypoczynek do Instytutu.

nastnast

Skowronek © | Głuchołazy | Wszelkie prawa zastrzeżone

Wykonanie: linknet.pl